No to u mnie obojętnie czy DT czy DNT po obiedzie mnie ścina i musi być drzemka ;-). Gorzej ze z tej drzemki sie potem nie mogę dobudzić }:-(, no a w nocy nie umiem zasnąć %-). Zresztą od jakiegoś czasu stale chodzę śpiący {:-({:-(. Moja córa stwierdziła ze to nadmiar cukru, no coś w tym musi być bo zrobiłem się bardziej nerwowy a słodkie mnie [...]
A wracając do kwestii aktywności, a raczej jej braku ;-) 18.04 sobota Kolejny kiepski dzień, od rana zawroty głowy :-( Strasznie mnie to męczy. Taki stan powoduje mdłości i nie chęć do jedzenia, jak nie jem to mi słabo i boli głowa, nie mam siły. Głowa już by chciała poćwiczyć, ale ciało się buntuje. No nic, może w przyłszym tygodniu będzie [...]
[...] w stanie przełknąć rano bez wizyty w toalecie to bułka/chleb z masłem, ewentualnie z serem żółtym. Teraz już na wypasie, bo mogę też jeść warzywa ;-) ale nadal koktajlu czy omleta nie zjem rano, bo zaraz mi niedobrze. Wczoraj i dziś niedoczas, więc coś więcej napiszę jak znajdę chwilę. Jutro też się zapowiada cały dzień poza domem. Na [...]
[...] Damian kanapki z pasztetem jadłam w świeta i mi sie juz znudziły ;-) choc w sumie może sobie odmroże troche pasztetu, sporo mi zostało. Póki co powrót do koktajli, omletów czy placków owsianych na sniadanie nie jest mozliwy, zaraz mam mdlosci. Dla odmiany pochlaniam owoce w postaci niezblendowanej ;-) No dobra, zaleglości. Bo zaraz zapomne co i [...]
[...] efekty a człowiek nie zajeździ się jak biegu ciągłym i pochodzić można %-) Takie interwały spokojnie możesz biegać na "samopoczucie" jak się robi ciężko to stop, odpoczywasz i kolejny. Nie ma większego znaczenia czy pobiegniesz 200m w tempie 5'00" czy 230m w tempie 5"10" W treningach biegowych rozpisanym na TrainerRoad cała część biegową [...]
[...] ściągnięcia kurtki, bo ciepło było. Co ciekawe na odcinku z betonowymi płytami tempo miałam 6:30-6:40 więc praktycznie takie jak przed ciążą a wcale jakoś szybko czy męcząco nie było @@-) Będzie się trzeba porządnie zabrać za szybsze bieganie w przyszłym roku. Wrzucam też wykresiki, strefy bo to ostatnio modne na forum ;-) [...]
Nadinka tego akurat jakoś nie czuję, normalna rzecz więc nie traktuje jako aktywność ;-) 8.06 poniedziałek Uczę się odpoczywać %-) Choć nie do końca mi wychodzi ;-) Dziś do południa miałam trochę luzu, więc zamiast spieszyć się z treningiem, usiadłam, wypiłam kawę i poczytałam. Wcale nie czuję się lepiej, bo mam poczucie zmarnowanego czasu }:-( [...]
[...] drogą fruktoza wcale nie jest złym pomysłem, bo nie jest, tak jak jest uważane, metabolizowana tylko w wątrobie jako glikogen wątrobowy (gdzie przy intensywności jakie Kabo czy ja uzyskujemy na bieganiu jest w małym procencie wykorzystywany) to jest też zamieniana "normalnie" na glukozę w jelicie cienkim: [...]
Julietta męczyłam się poprzednim razem, bo to koszmarnie boli i teraz wolałabym uniknąć. No musi by jakaś przyczyna. Szajba pić mogę więcej, ale wtedy to już chyba wcale z toalety nie wyjdę %-) Sodu przypilnuje, bo w sumie mało soli używam. Wczoraj zjadłam słoną sałatkę z tuńczyka i łydki nie bolały, poobserwuję. Dzięki. No to zaległości: 12.06 [...]
[...] bieganie bo bym się rozczarowała ;-) 16.06 wtorek Bez treningu, ale cały dzień na nogach. Przed południem lekarz, po południu zajęcia z Młodym więc nawet nie było kiedy poćwiczyć. Dotatkowo pogoda kiepska, deszcz i zimno więc energii brakowało. Przyznam też, że do treningów nie mam motywacji bo są takie lekkie i nudne ;-) Tego co lubię to akurat [...]
[...] maja, zerknij. pozwalaj sobie bez krępacji :-), jakoś tak jakbym miał się czegoś doszukiwać to wyszło mi że tempo było żywsze, a średnia ilość oddechów niższa minimalnie, czyli że dobrze idzie :-) ale to były dwa zupełnie różne biegi więc nie wiem czy tak się da porównać :-) jutro rano trening, więc zapodaj co tam należałoby zrobić i taki [...]
Tsu Młodego mi teraz żal, bo ani go nie wezmę na rower, ani rolki czy spacer :-( a teraz wakacje są. Nawet autem nie mogę jeździć, to na zajęcia też nie pojedziemy. Szkoda.
[...] ból w odcinku lędźwiowym :-( Przeszkadza mi brzuch coraz bardziej. I naprawdę czuję te dodatkowe kilogramy na każdym kroku. Poza tym... po tylu OCR również podciągnie, dipy czy nawet pompki nie powinny być problemem a jednak są ;-) nie macie pojęcia jak spada siła i sprawność. Przyniesienie siatki z zakupami potrafi zmęczyć. Organizm działa [...]
Nadinka Ty masz tyle na głowie że podziwiam za to, że masz jeszcze siły na trening :-) Z tego co czytałam to właśnie najczęściej trening oparty na tętnie krytykuje się za to, że tętno potrafi być zmienne i zależy od wielu czynników, choćby tak jak wspomniałaś od pogody i temperatury. Dlatego nie mam już zamiaru trzymać się stref, u mnie błędem [...]
[...] - i już wiem, ze kupię czekoladę bo mi o niej w taki sposób przypomniał. Viki - uszy do góry, pogoda wszędzie podła, jeszcze 1-2 tygodnie i się zaadaptujemy do jesieni/zimy. A Ty masz teraz jedne z fajniejszych okresów w życiu - każdy bieg czy trening możesz powtórzyć, stanu bycia w ciąży i malutkiego niemowlaczka za wiele razy nie powtórzysz:)
Z tego co mi lekarz mówił, to niektóre produkty mają jeśli dobrze pamiętam związki aromatyczne czy coś w tym stylu, które mogą zmieniać smak i zapach mleka. Dlatego też zawsze polecał różnorodną, urozmaiconą dietę żeby przyzwyczajać dziecko do różnych smaków ;-) Zresztą zobaczymy jak z tym kp będzie tym razem. Na zgagę nie pomaga niestety nic. [...]
[...] zamiaru robić ćwiczeń intensywnych, skakać, biegać itp. Najpierw wszystko musi się unormować. W pierwszej kolejności trzeba się zająć MDM i sprawdzić stan mięśni brzucha - czy jest rozstęp i jak duży. Od tego zależy ile czasu zajmie powrót do normalnych ćwiczeń. W grudniu mam wizytę kontrolną u ginekologa, za jakiś czas umówię się do fizjo [...]
Szczerze mówiąc to w tym sezonie miałam postawić na biegi krótsze, tak do 10km. Trasę w Wiśle znam, to jest ciężkie 13km po górach, z długim odcinkiem w rwącym potoku, oczywiście pod prąd, wszystkie "wodospady" trzeba pokonać i tylko te najwyższe mają liny lub siatki. Rozsądek podpowiada, że jednak za wcześnie na takie wyzwania. Pamiętam jak długo [...]
Nie pamiętam czy ustawiałam w Garminie, w Polarze kiedyś wybierałam te godziny. Ale nawet jak ustawie np. od 22 a do 23 leżę i nie mogę zasnąć to i tak mi liczy że śpię ;-) Ostatnią noc naliczył 8,5h snu a w praktyce niecałe 6h w kawałkach spałam. Ale jest sukces, bo udało się nad ranem jeszcze zasnąć, pierwszy raz od dawna. Albo suple albo [...]
[...] chodze ciągle głodna. Waga 66,8kg więc trzyma się poniżej 67, jest progres ;-D Na jutro planowałam trening na przeszkodach, ale chyba nie będzie możliwości wyjść wieczorem :-( Z tego tez powodu zastanwiam się czy nie wstać znowu rano i nie pobiegać. Nie ukrywam, że mi się nie chce, ale z drugiej strony rano jest jasno, mogłabym polecieć w teren.